Jeszcze tylko te spodnie, ten niezbędny do życia gadget, ten młynek do kawy i najnowszy model torebki z wyprzedaży i mogę wracać do domu, żeby… wejść na popularny portal ubraniowy i dokonać ostatniej transakcji. Znasz to? Zjawisko nazywane zakupoholizmem na stałe rozgościło się w naszym życiu, chociaż niewielu z nas zdaje sobie sprawę ze spustoszenia, którego dokonuje. Sprawdź, czym dokładnie jest zakupoholizm, przeczytaj, jakie mogą być jego objawy, a także dowiedz się, na czym polega jego leczenie.
Zakupoholizm, czyli z czym mogę się mierzyć?
Obecnie zakupoholizm wiązany jest z zaburzeniami behawioralnymi, dotyczącymi nieprawidłowości w zachowaniu. Trudność w ograniczeniu nabywania co raz to nowych produktów, jest dodatkowo generowana przez całą gamę zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, uzależnienie od posiadania oraz niezdrową relację z obiektem, która decyduje o naszym poczuciu własnej wartości, spełnienia oraz – w finalnym stadium – szczęścia.
Głównymi wskaźnikami rozpoznania są:
- niepohamowana chęć robienia zakupów
- nabywanie produktów, które są nam w danym momencie zbędne
- przeznaczanie znacznej ilości czasu wolnego na zakupy
- zaniedbywanie pozostałych źródeł przyjemności
Comiesięczne wyjście do pobliskiej galerii handlowej w żaden sposób nie sprawia, że może zostać postawione u nas rozpoznanie zakupoholizmu, jeżeli jednak czujemy, że na naszym koncie kończą się pieniądze, zaniedbujemy przyjaciół i pracę, a w naszych myślach króluje tylko wspomnienie ostatniej wyprzedaży, warto zgłosić się po pomoc do specjalisty. Jeśli problem stanowią zakupy online, czasem warto podjąć drastyczne kroki i na przykład usunąć konto w danym serwisie (jeśli ten problem dotyczy także ciebie – sprawdź na przykład jak usunąć konto na allegro).
Przyczyny zakupoholizmu
Nie ma jednoznacznej zgodności wśród specjalistów jaka jest oficjalna przyczyna zakupoholizmu. Obecny stan wiedzy w tym temacie dzieli możliwe podłoże wystąpienia omawianego zaburzenia na: czynniki psychiczne, społeczne oraz biologiczne.
Do czynników psychicznych zaliczymy:
- potrzebę redukcji stresu, smutku i napięcia
- poczucie niedowartościowania
- traktowanie zakupów jako ucieczkę przed rzeczywistością
- potrzeba kompensacji deficytów natury psychicznej
Wśród czynników społecznych zakupoholizmu warto wymienić:
- konsumpcjonizm i społeczną potrzebę posiadania
- wyuczoną skłonność do podejmowania impulsywnych, nieprzemyślanych decyzji
- uzależnianie statusu życiowego od ilości posiadanych przedmiotów
- wystąpienie zakupoholizmu lub zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych w rodzinie
Nie bez znaczenia mogą być również czynniki biologiczne, takie jak upośledzenie wydzielania dopaminy, noradrenaliny czy serotoniny, które mają bezpośredni wpływ na nasze samopoczucie. Żeby odpowiednio dostymulować zaniedbany przez deficyt neuroprzekaźników ośrodek nagrody znajdujący się w naszym mózgu, sięgamy do najłatwiej dostępnego remedium wywołującego zadowolenie i euforię: do naszego portfela.
Objawy zakupoholizmu
Jak już zostało wspomniane, nowa para butów czy zakup ulubionej książki nie stwarzają przestrzeni do rozpoznania tego zaburzenia. Na co więc powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?
Po pierwsze, bycie „łowcami okazji” i stawianie się na każdej możliwej wyprzedaży w mieście może być dobrą wskazówką do zastanowienia się nad swoim zachowaniem. Zakupoholik zazwyczaj dokonuje transakcji bez względu na ograniczenia swojego portfela, budżetu domowego czy nawet lokaty stworzonej na rzecz własnych dzieci. Zaniedbywanie opłacania rachunków w zamian za nabycie najnowszego blendera powinno być dla nas sygnałem ostrzegawczym, tak samo jak zadłużanie się u rodziny, znajomych i pośredników bankowych. Warto podkreślić, że zakupoholizm cechuje się nie tylko momentami zadowolenia i euforii, które pojawiają się w trakcie i chwilę po dokonaniu zakupu, ale również stanami przeddepresyjnymi oraz ogromnymi wyrzutami sumienia kończącymi cykl dokonywania transakcji. W końcu zakupoholik zdaje sobie sprawę z kolejnego nieprzemyślanego i impulsywnego zakupu, a to przygnębienie generuje potrzebę… znalezienia natychmiastowego źródła przyjemności. I tak właśnie zaczyna się kolejny cykl zakupoholizmu.
Leczenie zakupoholizmu
Zakupoholizm jest zaliczany do grupy uzależnień behawioralnych, najlepszą więc metodą na zniwelowanie jego wpływu na nasze życie będzie zgłoszenie się do odpowiedniego specjalisty. Bardzo dobrze udokumentowaną formą terapii przynoszącą największe efekty w walce z tego typu zaburzeniami jest terapia poznawczo-behawioralna, odbywająca się poprzez cotygodniowe sesje i spotkania z wybranym przez siebie terapeutą. W leczeniu zakupoholizmu nie stosuje się żadnej farmakoterapii, dlatego wymaga ona od nas stuprocentowego zaangażowania i gotowości do zmiany.
Czynnikami wspomagającymi terapię oraz profilaktykę zakupoholizmu będą na pewno:
- robienie zakupów w oparciu o dokładnie sporządzoną listę
- wybór małych, lokalnych sklepików zamiast dużych, zaopatrzonych we wszystko dyskontów
- zapoznanie się z literaturą na temat stosowanych w marketingu sztuczek handlowych, żeby móc świadomie się na nie uodpornić
Pamiętaj, że jeżeli nie jesteś w stanie sam rozpoznać u siebie pierwszych objawów zakupoholizmu, ale dostrzega je inna osoba, daj szansę wybrzmieć jej argumentacji. Uzależnienia i zaburzenia natury psychicznej potrafią świetnie manipulować naszym obrazem rzeczywistości, więc warto pozostać czujnym na wszystkie wskazówki, które dostarcza nam świat zewnętrzny, żeby szybko zgłosić się po skuteczną i specjalistyczną pomoc.